Prawie ostateczna lista najgorszych koszmarów


"Każdego, kogo wpuszczamy do naszego życia, dajemy mu moc skrzywdzenia nas. Niektórzy to zrobią, inni nie, ale to nie ma żadnego związku z nami, z naszą siłą. Miłość do człowieka, który cię krzywdzi, wcale nie oznacza twojej słabości."


Tytuł: Prawie ostateczna lista najgorszych koszmarów
Autor: Krystal Sutherland
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Liczba stron: 317



Rodzina, w której wszyscy skazani są na fobie. Ojciec od lat nie wychodzi z piwnicy, matka panicznie obawia się pecha, brat bliźniak niemogący poradzić sobie ze strachem przed ciemnością i Esther, która jeszcze nie wie co jej przypadło i jaki strach zawładnie jej życiem. Aby znaleźć swoją fobie sporządza listę zagrożeń. Gdy pewnego dnia zostaje okradziona przez Jonaha nie spodziewa się że to doprowadzi ją do zwycięstwa.




Wszyscy bohaterowie tej książki są przedziwni, od samego początku wiedziałam że nie będzie to zwykła młodzieżówka. Dlatego też na samym początku nie mogłam się w nią wciągnąć, była dla mnie trochę nie zrozumiała jednak z czasem moja ciekawość przybierała na sile.



Autorka stworzyła w książce bardzo specyficzny klimat jej styl na pewno nie jest przecięty. W oryginalny sposób pokazuje nam problemy które kryją się w każdym członku rodziny Esther. Gdy  za namową Johna stawia po kolei czoło każdemu koszmarowi ze swojej listy dowiadujemy się jak wielkie oczy może mieć strach oraz jak wielkiej odwagi trzeba aby go pokonać.


„Jedyną rzeczą potrzebną złu do zwycięstwa jest bierność dobrych ludzi”


W książce poruszonych jest wiele poważnych i ważnych tematów. Depresja, fobie, stany lękowe, które dotykają coraz większą liczbę nastolatków a o których nadal się nie mówi. Sama muszę przyznać że niewiele wiedziałam na ten temat, nie zdawałam sobie sprawy że jest to aż tak duży problem z którym bardzo trudno sobie poradzić zwłaszcza bez żadnej pomocy. Ważnym elementem jest także miłość. Bezwarunkowa, niewystarczająco dobra a czasem nawet zbyt wielka żeby stawić jej czoła.

 

„Czy miłość wystarczy? Czy jeśli człowiek daje Ci rozczarowanie i 
 puste obietnice, miłość wystarczy, by to zrekompensować?”


  
Mimo tego że książki nie przeczytałam w jeden wieczór, czasem miałam co do niej poważne wątpliwości ostatecznie mogę powiedzieć że mi się podobała. Nie jest to lekka i zabawna historia a raczej poważna i skłaniająca do myślenia a Człowiek Który Okazał Się Śmiercią jest dla mnie nadal zagadką.





Za egzemplarz dziękuję 


 

14 komentarzy:

  1. Już widziałam kilka recdnzji książek, ale raczej mnie obe do niej nie przekonały. To nie moje klimaty.

    Pozdrawiam i zapraszam:
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie również nie był strzał w dziesiątkę ale nie żałuję, że po nią sięgnęłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Po samej okładce nie spodziewałam się tak poważnej tematyki, chętnie przeczytam :)

    Pozdrawiam!
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, wygląda na lekką młodzieżówkę. Nie bez powodu mówi się, że nie ocenia się książki po okładce :)

      Usuń
  4. Uwielbiam takie okładki!! Muszę przeczytać.

    Pozdrawiam,
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam pozytywne jak i negatywne opinie o tej książce. Jednak więcej tych negatywnych, dlatego raczej się z nią nie wezmę. Ale bardzo przyjemnie czyta się twoje posty!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam poprzednią książkę autorki i całkiem mi się podobała. Mam nadzieję, że udami się sięgnąć po "Prawie ostateczną listę koszmarów" w przyszłości, bo zapowiada się świetnie. :D

    biblioteka-wspomnien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie było to pierwsze spotkanie z autorką ale możliwe że nie ostatnie :D

      Usuń
  7. Ciekawy pomysł na książkę

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa forma �� recenzja jak i zdj przecudne :p

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad.
Pod komentarzem możesz zostawić link do swojego bloga- na pewno zajrzę :)

Copyright © 2014 Grovebooks , Blogger