Prawie ostateczna lista najgorszych koszmarów
4/22/2018
14
"Każdego, kogo wpuszczamy do naszego życia, dajemy mu moc skrzywdzenia nas. Niektórzy to zrobią, inni nie, ale to nie ma żadnego związku z nami, z naszą siłą. Miłość do człowieka, który cię krzywdzi, wcale nie oznacza twojej słabości."
Tytuł: Prawie ostateczna lista najgorszych koszmarów
Autor: Krystal Sutherland
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Liczba stron: 317
Rodzina, w
której wszyscy skazani są na fobie. Ojciec od lat nie wychodzi z piwnicy, matka
panicznie obawia się pecha, brat bliźniak niemogący poradzić sobie ze strachem
przed ciemnością i Esther, która jeszcze nie wie co jej przypadło i jaki strach
zawładnie jej życiem. Aby znaleźć swoją fobie sporządza listę zagrożeń. Gdy
pewnego dnia zostaje okradziona przez Jonaha nie spodziewa się że to doprowadzi
ją do zwycięstwa.
Wszyscy
bohaterowie tej książki są przedziwni, od samego początku wiedziałam że nie
będzie to zwykła młodzieżówka. Dlatego też na samym początku nie mogłam się w
nią wciągnąć, była dla mnie trochę nie zrozumiała jednak z czasem moja ciekawość
przybierała na sile.
Autorka
stworzyła w książce bardzo specyficzny klimat jej styl na pewno nie jest
przecięty. W oryginalny sposób pokazuje nam problemy które kryją się w każdym
członku rodziny Esther. Gdy za namową
Johna stawia po kolei czoło każdemu koszmarowi ze swojej listy dowiadujemy się
jak wielkie oczy może mieć strach oraz jak wielkiej odwagi trzeba aby go
pokonać.
„Jedyną
rzeczą potrzebną złu do zwycięstwa jest bierność dobrych ludzi”
W książce
poruszonych jest wiele poważnych i ważnych tematów. Depresja, fobie, stany
lękowe, które dotykają coraz większą liczbę nastolatków a o których nadal się
nie mówi. Sama muszę przyznać że niewiele wiedziałam na ten temat, nie zdawałam
sobie sprawy że jest to aż tak duży problem z którym bardzo trudno sobie
poradzić zwłaszcza bez żadnej pomocy. Ważnym elementem jest także miłość. Bezwarunkowa,
niewystarczająco dobra a czasem nawet zbyt wielka żeby stawić jej czoła.
Mimo tego że
książki nie przeczytałam w jeden wieczór, czasem miałam co do niej poważne
wątpliwości ostatecznie mogę powiedzieć że mi się podobała. Nie jest to lekka i
zabawna historia a raczej poważna i skłaniająca do myślenia a Człowiek Który
Okazał Się Śmiercią jest dla mnie nadal zagadką.
Za egzemplarz dziękuję
Już widziałam kilka recdnzji książek, ale raczej mnie obe do niej nie przekonały. To nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
Biblioteka Feniksa
U mnie również nie był strzał w dziesiątkę ale nie żałuję, że po nią sięgnęłam :)
OdpowiedzUsuńPo samej okładce nie spodziewałam się tak poważnej tematyki, chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ver-reads.blogspot.com
Ja również, wygląda na lekką młodzieżówkę. Nie bez powodu mówi się, że nie ocenia się książki po okładce :)
UsuńUwielbiam takie okładki!! Muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com
też takie lubię, prosta i przejrzysta :)
UsuńSłyszałam pozytywne jak i negatywne opinie o tej książce. Jednak więcej tych negatywnych, dlatego raczej się z nią nie wezmę. Ale bardzo przyjemnie czyta się twoje posty!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńCzytałam poprzednią książkę autorki i całkiem mi się podobała. Mam nadzieję, że udami się sięgnąć po "Prawie ostateczną listę koszmarów" w przyszłości, bo zapowiada się świetnie. :D
OdpowiedzUsuńbiblioteka-wspomnien.blogspot.com
U mnie było to pierwsze spotkanie z autorką ale możliwe że nie ostatnie :D
UsuńCiekawy pomysł na książkę
OdpowiedzUsuńZgadzam się w pełni :)
UsuńCiekawa forma �� recenzja jak i zdj przecudne :p
OdpowiedzUsuńDziękuję! :D
Usuń