Listy do utraconej
11/02/2018
11

Tytuł: Listy do utraconej
Autor: Brigid Kemmerer
Wydawnictwo: YA!
Liczba stron: 414
Wzruszająca opowieść o stracie drugiego człowieka.
Juliet jest nastolatką, która nie może pogodzić się ze stratą
matki i od miesięcy pisze do niej listy, które zostawia na jej grobie. Jest to
jej jedyny sposób na radzenie sobie z tą sytuacją. Pewnego dnia dostaje
odpowiedź na napisany do matki list. Jest zdenerwowana, że ktoś naruszył jej
prywatność. W złości odpisuje na wiadomość od nieznajomego. W ten sposób Juliet
poznaje Declana, chłopaka, który również jest zraniony i cierpi z powodu
straty. Tych dwoje zaczyna prowadzić korespondencje, która pozwala im w pełni
otworzyć przed drugą osobą. Jednak gdy odkryją całą prawdę ich przyjaźń
zostanie wystawiona na próbę.

W książce powielane są schematy takie jak strata, niemożność odnalezienia się w rodzinnej tragedii, napięte stosunki z rodziną jednak tego rodzaju wątki w książce są tak świetnie opisane i przedstawione, że zupełnie nie przeszkadzał mi bark zaskoczenie czy brak dynamicznej akcji.
Autorka napisała świetną młodzieżówkę z elementami dramatu, przez którą dosłownie można płynąć. Lekka i przyjemna w odbiorze, każdy kolejny rozdział zachęca nas do kolejnego i można by tak aż do końca książki. Bohaterowie są dosyć uparci, ale to przecież tylko zagubieni młodzi ludzie, dlatego też od początku ich bardzo polubiłam.
W historii Juliet i Declana jest dużo bólu i cierpienia, w
którym bardzo pomaga im korespondencja oraz przyjaźń, która właśnie dzięki niej
się między nimi zrodziła. W tych najtrudniejszych dla nich chwilach mają kogoś,
z kim mogą swobodnie porozmawiać, czyli siebie.
Książka była bardzo poruszająca, delikatna i subtelna.
Myślę, że to książka idealna dla mnie. 😊
OdpowiedzUsuńMusisz się przekonać! :)
UsuńKurdę, muszę ją przeczytać. Mlodzieżówka, która zbiera tak dobre opinie jest co najmniej interesujaca. Zwykle na młodzieżówkach blogerzy wyżywają się w recenzjach, więc tym bardziej ją chcę. Podoba mi się motyw i to, że jak piszesz, ,,płynie się'' przez nią.
OdpowiedzUsuńmrs-cholera.blogspot.com
Mimo dosyć ciężkiej tematyki książkę czyta się szybko i płynnie! Jeszcze raz polecam :)
UsuńJa byłam nią dość rozczarowana, bo prawie nic się nie działo, więc nigdy nie rozumiałam zachwytów nad nią, ale poruszone problemy były ważne, więc w sumie nie żałuję, że po nią sięgnęłam. ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sunreads.blogspot.com
Nie ma w niej jakichś porywów, zagadek i zaskoczeń ale jest bardzo lekka i subtelna, myślę że to właśnie jej największy atut :)
UsuńO książce już słyszałam i powiem tyle: intryguje mnie! Tylko że jakoś do tej pory nie mogłam jej dopaść, a ty narobiłaś mi jeszcze większego smaka. Lubię takie nieco dramatyczne tematy lektur, jak strata i rodzinne problemy!
OdpowiedzUsuńhttp://demoniczne-ksiazki.blogpsot.com
Naprawdę warto przeczytać, więc nie zwlekaj! :)
UsuńJest to zdecydowanie jedna z lepszych młodzieżówek, jakie czytałam :D
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Zgadza się :)
UsuńŚwietna historia, jedna z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuń