Więcej niż my
11/12/2018
11
- No, Keyla, jakoś dziwnie łatwo mi sobie to wyobrazić.
- To teraz pomyśl sobie, że po dwudziestu latach nadal się tak czujesz."
Tytuł: "Więcej niż my"
Autor: Jay McLean
Wydawnictwo: Kobiece
Liczba stron: 304
Myślała, że wszystko stracone, ale stało się inaczej.
Wspaniały chłopak, wierni przyjaciele i bal maturalny, na który
Mikayla tak długo czekała. Wszystko miało wyglądać jak z bajki. Jednak lawinę
złych zdarzeń zapoczątkowało zalanie pięknej sukni dziewczyny.
W przeciągu kilku godzin jej chłopak okazał się zdradziecki,
przyjaciółka okrutną egoistką a bal maturalny największym koszmarem.
Jednak w całej tej dziwnej sytuacji, Mikayla znajduje swoją
przystań, swoje światełko w ciemnym tunelu, które pozwala przetrwać
jej najbliższe dni wypełnione bólem. Jake, który przypadkiem stał się świadkiem
jej osobistej tragedii okazał się jedyną osobą, która udzieliła wsparcia
dziewczynie. Mimo tak trudnej sytuacji Mikayla jak i Jake nie potrafią
odłożyć swoich uczuć i już od początku wyczuwalna jest między nimi więź, które z każdym dniem przybiera na sile.
Czy jednak Mikayla jest gotowa na miłość po takich przeżyciach?
Książka na początku bardzo mocno mnie zaciekawiła, tragedia, którą
opisuje autorka jest drastyczna i wstrząsająca. Trudno sobie wyobrazić, co tak
młoda osoba musi czuć i przeżywać w obliczu rodzinnej tragedii. Dlatego
z wielką ciekawością czytałam dalej i dalej… Niestety w połowie książka traci
na wartości. Tragiczne wątki bohaterki odstawione zostały na boczny tor a akcja
zaczęła kręcić się wokół relacji Mikayli i Jake. A szczerze mówiąc wokół seksu.
Scen takich niestety było od groma, ciągle to samo. Nie jestem
zwolenniczką aż tak dokładnych i szerokich opisów scen erotycznych, dlatego
działało to na niekorzyść książki.
Gdy przetrwałam już te rozległe opisy na koniec książki znów
zaczęło się coś dziać. Sama autorka przyprawiła mnie o wytrzeszcz oczu. Zaskoczenie,
jakie mi zafundowała jak dla mnie było trochę przesadzone, co nie zmienia
faktu, że było dobrym zagraniem względem czytelnika. Warto było przeczytać do końca!

Podsumowując książka w ogólnej ocenie nie jest zła. Mam do niej kilka, „ale” jak również znajduje się w niej kilka plusów, co więcej są w niej nawet momenty, w których można się wzruszyć. Najbardziej żałuje, że autorka nie weszła bardziej w psychikę młodej dziewczyny, która doświadcza tak traumatycznych przeżyć.
Może w kolejnych tomach tej serii znajdzie się więcej miejsca na przeżycia wewnętrzne bohaterów.
Za egzemplarz dziękuję
Wszyscy sobie chwalą i jestem pewna, że też przy niej przepadnę, ale musi jeszcze chwilę poczekać :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
W przyszłości na pewno po nią sięgnę. 😊
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńhttp://hiddenxguns.blogspot.com/ - zapraszam do siebie. xx
Ten tytuł mnie bardzo kusi, naczytałam się wiele pozytywnych recenzji na jego temat i chyba w końcu sama się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTa ilość scen erotycznych trochę zniechęca, też nie jestem zwolenniczką skupiania się wokół seksu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo chcę przeczytać tę książkę. Od premiery mam na nią chrapkę, mimo różnych opinii :)
OdpowiedzUsuńsunreads.blogspot.com
Jeden z moich ukochanych romansów. Wiem, że nie jest to książka idealna, ale mam do niej jakiś tam sentyment i nie potrafię jej nie lubić.
OdpowiedzUsuńweronikarecenzuje.blogspot.com
Podoba mi się u Ciebie na blogu i jeśli nie zapodzieję adresu będe zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńOdnośnie samej książki, to nie mój gatunek, dlatego podziękuję ;)
Dziękuję, miło mi! :)
UsuńCzytałam różne opinie na temat tej książki i sama już nie wiem, ale chyba muszę ją przeczytać, żeby samej się przekonać i ocenić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
fantastic-chapter.blogspot.com
Chyba przejadła mi się ostatnio ta tematyka książek, bo aktualnie średnio mam na nią chęć.
OdpowiedzUsuń