Bling. Odrobina brokatu
8/03/2018
15
„- Myślałam, że licealistki to dla ciebie zakazany
owoc
- szepczę, nachylając się jeszcze bardziej.
- Tak. – Jego oddech łaskocze mi usta, uderzając mi do
głowy jak szampan.
- To o robimy?
- Łamiemy zasady.”
Tytuł: Odrobina brokatu
Autor: Shari L. Tapscott
Wydawnictwo: Kobiece
Liczba stron: 310
Zanim jeszcze zabrałam się za
czytanie tej książki myślałam, że będzie to taka cukierkowa historia. Ciekawa
młodzieżówka oczywiście z happy end'em na końcu.
I powiem wam, że w dużej części tak
było.
Nie mogłam się doczekać aż dotrze do mnie ta książka (miałam pewne problemy z pocztą), ale gdy w końcu dotarła od razu zabrałam się za czytanie. Myślę, że spokojnie wystarczy kilka godzin, aby przeczytać ją bez odkładania.

Nagle w jej domu pojawia się kolega
jej brata- Harrison. Gdy byli dziećmi nie przepadali za sobą, ale teraz jak
możecie się domyślać Harrison jest zabójczo przystojny i Leuren zaczyna na
niego inaczej patrzeć.
Autorka pisze w bardzo przyjemny sposób,
przez co książkę czyta się bardzo dobrze i szybko. Akcja jest dosyć wolna, ale
płynna. Myślę, że jest to bardzo fajna pozycja właśnie dla licealistek, ponieważ
znajdują się w niej te wszystkie problemy związane z końcem liceum czyli wybór
sukienki na bal, organizacja ostatniej szkolnej imprezy oraz wybór
odpowiedniego partnera a także, jaką drogę wybrać po liceum.
Jeśli chodzi o zalety książki to
dosyć fajnie wpleciony w powieść jest wątek DIY Lauren oraz jej zainteresowań
związanych z organizacją imprez. Myślę, że okładka też jest jej zaletą ale w
moim przypadku jakoś ciężko mi było zrobić jej ładne zdjęcia.
Niestety, jeśli mam ocenić książkę za
całokształt to jest to po prostu zwyczajna młodzieżówka. Nie było w niej
żadnego zaskoczenia, żadnego zachwytu, żadnej złości. Bohaterowie byli przeciętni
tak samo jak historia.
A o co chodzi z tytułowym brokatem musicie dowiedzieć się sami!
Za egzemplarz dziękuję
Nie mam ochoty w tym momencie na tę książkę.:)
OdpowiedzUsuńJuż dawno jestem po liceum. Szkoda, że młodzieżówka przeciętna. Powiedzieliby, że każda książka tego gatunku taka jest, ale zdążyłam się przekonać, że to nieprawda i młodzieżówka może zawierać głębię.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś, jak będę potrzebowała czegoś do rozluźnienia :)
Books Holic
Dokładnie, jest dużo młodzieżówek które mają coś ciekawego w sobie :)
Usuńczasem lubię sięgnąć i po taką prostą ksiażkę...
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być idealna na lato, więc może uda mi się jeszcze w te wakacje ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Girl in books
lubię czasem takie książki przeczytać, ot tylko po to by sie oderwać od rzeczywistości
OdpowiedzUsuńTo prawda ja od czasu do czasu też lubię :) Nic zobowiązującego
UsuńW takim razie nie dla mnie, wolę poświęcić czas na coś bardziej oryginalnego
OdpowiedzUsuńMeg Adams
niegrzecznerecenzje.blogspot.com
Już od jakiegoś czasu zauważam, że powieści młodzieżowe mają w sobie taką naiwność, która powoli wypala mi oczy, przez co wiele w nich tracą. A ta książka też nie wnosi niczego nowego do literatury, także zastanawiam się, czy jest w ogóle sens, abym po nią sięgnęła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
DEMONICZNE KSIĄŻKI
Jak pisałam nie jest to nic nadzwyczajnego ale i tak sięgnę po kolejne części tej serii :)
UsuńWydaje mi się nieco zbyt "słodka" i "cukierkowa" jak na mój gust. :D Póki co odpuszczam. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
https://recenzjeklaudii.blogspot.com/
Dokładnie taka jest :)
UsuńNa tą upalną pogodę będzie chyba idealna 💙
OdpowiedzUsuńKsiążka dla zabicia czasu, może przeczytam.
OdpowiedzUsuńPolowałam na nią jakiś czas, ale lista książek do przeczytania tak urosła, że w ostateczności o niej zapomniałam ;c
OdpowiedzUsuń